Testament Jezusa Chrystusa
Mistyczne Miasto Boże
pozyskałem przez moje przyjście na świat, moje życie i śmierć. Już teraz ma być wyznaczona nagroda, która należy się każdemu ze sprawiedliwych i odrzuconych, według jego uczynków, którymi okazał Mi miłość lub wzgardę. Wszystkich śmiertelników powołałem do mej łaski i przyjaźni; od chwili, kiedy przybrałem ciało ludzkie, bez przerwy podejmowałem dla nich trudy i cierpienia. Znosiłem trudy, szyderstwa, biczowanie, ukoronowanie cierniem i teraz znoszę gorzką śmierć na krzyżu. Prosiłem o Twoje nieskończone miłosierdzie dla wszystkich. Noce spędzałem na modlitwie, pościłem i nauczałem, chcąc wszystkim ludziom pokazać drogę do życia wiecznego. O ile to spoczywa w mej mocy — życzę wszystkim życia wiecznego, bowiem służyłem wszystkim bez wyjątku. Dla wszystkich ustanowiłem prawo łaski, a Kościół, w którym mogą być zbawieni, pozostanie silny i nie naruszony po wszystkie czasy.
Jednak w Naszym najmędrszym przewidywaniu wiemy, mój Boże i Ojcze, że nie wszyscy ludzie chcą przyjąć wieczne szczęście, które im dajemy. W swej złości i zaciekłości wielu nie chce skorzystać z Naszego
miłosierdzia. Nie chcą oni iść drogą, którą im wyznaczyłem przez moje
życie, uczynki i śmierć; wolą iść raczej śladem swoich grzechów, dopóki nie
zginą. Jesteś sprawiedliwy, mój Panie i Ojcze, sprawiedliwe Są Twoje
wyroki; skoro ustanowiłeś Mnie sędzią nad żywymi i umarłymi, nad
dobrymi i złymi, to sprawiedliwym wyznaczę nagrodę za naśladowanie
Mnie i wyświadczone Mi przysługi, a grzesznikom karę za ich przewrotność
i zaciętość; jedni będą mieli udział w mych dobrach, a drudzy zostaną
pozbawieni dziedzictwa, którego nie chcą przyjąć.
Teraz więc wielbię Cię mój wieczny Ojcze i wyrażam swą ostatnią
wolę, która odpowiada Twej wiecznej i Boskiej. Chcę, aby na pierwszym
miejscu wymieniona została moja Najczystsza Matka, która Mi dala życie
ludzkie; czynię Ją przed wszystkimi innymi główną Spadkobierczynią
wszystkich dóbr przyrodzonych, laski i chwały, które do Mnie należą.
Niechaj będzie niezawisłą Panią tych wszystkich dóbr, a co jako czyste
stworzenie może przyjąć z dóbr łaski, zapewniam już Jej na przyszłość. Jest
też moją wolą, aby aniołowie i ludzie byli Jej własnością i aby posiadała nad
nimi pełną władzę; wszyscy mają Jej słuchać i służyć Jej; również diabli
mają się Jej lękać i być Jej podlegli. Mają Jej służyć wszystkie istoty
nierozumne, niebiosa, gwiazdy, planety, żywioły i wszystkie istoty żyjące:
ptaki, ryby, inne zwierzęta i wszystko co żyje na ziemi. Ustanowiłem Ją
Panią nad tym wszystkim, a wszystkie stworzenia mają Ją wysławiać
i wielbić. Jest również moją wolą, aby była Skarbniczką i Rozdawczynią
wszystkich dóbr, które zawarte są w niebie i na ziemi. Wszystko co zaleci
i rozporządzi w Kościele względem moich dzieci, ludzi, będzie zatwierdzone
w niebiosach przez trzy Boskie Osoby, a czegokolwiek zażąda dla
śmiertelników teraz i po wszystkie czasy, spełnimy to według Jej woli i Jej
rozporządzenia.
Oświadczam dalej, iż aniołom, którzy usłuchali Twej świętej i sprawiedliwej woli należą się najwyższe niebiosa jako ich właściwe i wieczne miejsce
zamieszkania razem ze szczęściem, iż mogą oglądać i podziwiać Naszą
Boskość; mają się oni cieszyć z Naszej przyjaźni i towarzystwa. Rozkazuję
im, żeby moją Matkę uznawali jako prawowitą Królową i Władczynię, żeby
Jej służyli, otaczali opieką i nosili Ją na rękach; mają słuchać Jej rozkazów
i wykonywać wszystkie Jej polecenia.
Diabłów wypędzam i wyrzucam z Naszego towarzystwa, bo opierali się
Naszej świętej woli; ogłaszam ich za przedmiot Naszego wstrętu i skazuję na
wieczną utratę Naszej przyjaźni, widoku mojej Matki i moich przyjaciół,
świętych i sprawiedliwych. Na wieczne miejsce ich przebywania wyznaczam
to, które jest najdalej oddalone od Naszego Boskiego tronu, tj. podziemne
czeluście i przerażające ciemności. To będzie ich spadek, który im się
dostanie za pychę i zatwardziałość, z jaką zbuntowali się przeciwko Istocie

Boga i Jego rozporządzeniom. W owych ciemnych czeluściach będą dręczeni wiecznym ogniem.
Z całego rodzaju ludzkiego powołuję, wybieram i całą mocą mej woli wyróżniam wszystkich sprawiedliwych i powołanych, którzy przez moją laskę i naśladowanie Mnie stają się świętymi, wypełniając mą wolę i słuchając mego świętego prawa. Po mojej Matce ich właśnie mianuję spadkobiercami wszystkich moich obietnic, tajemnic i błogosławieństw , moich skarbów, sakramentów i tajemnic świętych pism. Uznaję ich za spadkobierców wszystkich cnót.” wiary, nadziei i miłości, mądrości i sprawiedliwości, siły i umiarkowania, uczynię ich spadkobiercami mego Krzyża, moich cierpień i upokorzeń, mego ubóstwa. Niechaj to będzie ich udziałem i ich spadkiem w życiu śmiertelnym. Aby czynili to z radością, spadek ten nazywam gwarancją mej przyjaźni, ponieważ i Ja ich dla siebie wybrałem. Wedle stopnia ich przygotowania i miłości daję im moją opiekę i obronę, moje święte obietnice, dowody lask i potężną pomoc. Będę dla nich Ojcem, Bratem i Przyjacielem, a oni będą moimi dziećmi i ulubieńcami. Jako moje dzieci będą spadkobiercami moich zasług i skarbów. Chcę, aby uczestniczyli w moim świętym Kościele i sakramentach i czerpali stąd łaski i dary, odnawiając się w mojej krwi i oczyszczając się coraz bardziej. Pragnę, aby pomagało im w tym orędownictwo mojej Matki i świętych. Moja Matka uzna ich za swoje dzieci, a aniołowie mają ich bronić, prowadzić i nosić na rękach, żeby się nie potknęli; lecz gdyby mieli upaść, wtedy pomogę im powstać.
Jest następnie moją wolą, aby sprawiedliwi i wybrani stanęli ponad odrzuconymi i diabłami. Moi nieprzyjaciele mają się ich obawiać i podlegać
im. Wszystkie stworzenia rozumne i nierozumne mają służyć sprawiedliwym, niebiosa, gwiazdy i planety mają im dawać życie. Ziemia, żywioły i wszystkie zwierzęta mają ich żywić; wszystkie stworzenia mają im służyć jako moim dzieciom i przyjaciołom. W nich pragnę widzieć moje szczęście; pragnę udzielić im moich tajemnic, obcować z nimi poufnie, a dopóki będą żyć w Kościele wojującym ,pragnę przy nich pozostać pod postaciami chleba i wina, jako gwarancja wiecznej szczęśliwości i chwały, które im obiecuję. Potem otrzymają spadek— wieczną szczęśliwość, ażeby używali jej ze Mną w niebie, gdzie ich dobra będą nieskończone a rozkosz wieczna.
Natomiast powołanym, a podług Naszej sprawiedliwej woli potępionym, wyznaczam taki spadek w ich życiu śmiertelnym, który polegać ma n pożądliwości ciała i pysze żywota z wszystkimi jej skutkami,” mają jeść i nasycać się z pyłu ziemi, ze swych bogactw i nadętości świata. Albowiem:
trudzili się, by posiąść te rzeczy, na nie kierowali swą wolę i zmysły; na nit obrócili udzielone im zdolności i dobrodziejstwa, dali się dobrowolnie i według własnego wyboru, oszukać, wyszydziwszy prawdę przedłożoną im
w moim świętym prawie. Wyrzekli się owej prawdy, którą zapisałem w ich sercach i którą pokazywała im moja laska; wzgardzili moją nauką i moimi dobrodziejstwami, natomiast słuchali moich i swoich nieprzyjaciół przyjmując ich kłamstwa. Lubili próżność, popełniali niesprawiedliwości, schlebiali zaszczytom, cieszyli się zemstą, prześladowali biednych, upokarzali sprawiedliwych, lżyli posłusznych i niewinnych. Służąc niesprawiedliwym prawom starali się wywyższać ponad cedry Libanu.
Ponieważ czynili to wszystko aby obrazić Naszą dobroć, tkwili w zawziętości i zrzekli się prawa łaski, które wysłużyłem dla dzieci ludzkich, przeto wyłączam ich z dziedzictwa mej


  PRZEJDŹ NA FORUM